28 lipca 2010

W moim domu zmiany

widać codziennie :)

Nieraz są to tylko małe szczegóły, nieraz wielkie rzeczy :)

Ale każda cieszy :)

Na początek zmiany w łazience na górze.
Doszły szafki pod umywalki i blaciki. Obudowa wanny jeszcze nie zamontowana, ale już jest.
Drewno to Iroko, gdyby ktoś był ciekawy. Wybrałam lakierowane, nie olejowane, ze zwykłego lenistwa ;)

Tutaj szafka jeszcze stoi na wiadrze ;)

I blaciki
No ... tu już kuchnia. Czekałam i się doczekałam.
W trakcie montażu wygląda tak:

Mam podłogę już w mojej pracowni :))

A tu już komplet wypoczynkowy do salonu, czeka na swoją kolej :)
Ze względu na ograniczone miejsce w salonie, zmieścił się tylko narożnik.
Będzie stał po przeciwnej stronie, bo tu gdzie jest teraz będzie jadalnia ;)

No i elewacja.
Dzisiaj już to zdjęcie jest nieakatualne ale innego nie mam na razie :)

I ogrodzenie. Też już wygląda inaczej, nie nadążam ze zdjęciami ;)

To by było tyle, na szybko, zdjęcia jakie są....

A jeszcze nadal tyle do zrobienia ....

6 komentarzy:

  1. nie powiem,ze nie zazdroszcze,bo bym sklamala
    dom-to moje marzenie
    ale zzielenialam z zazdrosci patrzac na podloge w Twojej przyszlej pracowni
    buziole:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, marzenia się spełniają. Patrz post powyżej :)

    Podłoga w "pracowni" to panele, dąb stuletni. Fajną ma fakturę, jednak nic nie przebije prawdziwych desek... są cichutkie, ciepłe i "miękkie" jesli można to tak okreslic ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Barb - REWELACJA!!! Ale robi się pięknie!!! GRATULACJE!!! Trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Twojej myśli!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak tak patrzę to się rozmarzam, ze to może kiedyś też u mnie będzie się dzaiło0; może w przyszłym roku.... czekam na zdjęcia kuchni po pełnym montażu;

    OdpowiedzUsuń
  5. Babr Jogurt czadoooooowy. A dom no cóż cudownie ciepły.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Bywam u ciebie regularnie ale najczęśiej z dzieckiem przy cycku więc i niemam ręki do pisania ;) Fajnie ze ten twój domek tak szybko się zmienia ;) lada chwila i będziesz się wprowadzać! I najfajniejszy oczywiście będzie skrapowy kącik ;) Choć nie. Sorki. serdecznie zazdroszczę stojaka na książkę kucharską ;0) buzka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)