7 stycznia 2014

O tym jak zostałam króliczkiem Playboya

A zostałam zupełnie przez przypadek ;)
Mój mąż ma poszewkę na poduszkę z króliczkiem właśnie. 
Pewnej nocy mu tę poduszkę gwizdnęłam, bo na mojej spało mi się niewygodnie i tak się ułożyłam, że mój mąż musiał uwiecznić to na zdjęciu ;) 





Ta praca to lift Johanne