13 marca 2013

Dom baza, baza to dom... jakoś tak ;)

Kolejna baza jaką odkopałam w czeluściach swoich Scrapińcowych tekturek.
Myślałam, że nigdy już tej bazy nie tknę. 
Nie miałam na nią pomysłu. Później pomysł się narodził, ale jakoś tak mi nie pasował do końca. 
Bo sobie wymyśliłam ten domek taki sielski, z kwiatuszkami, firankami, płotkiem, kwiatkami ... 
No nie pasowało. 

Wzięłam więc się za przeszukanie papierów. Stwierdziłam, że jeśli je wybiorę pomysł się nasunie sam.
I tak było :) 
Wybrałam takie papiery, do których sielskie klimaty raczej nie pasują, zatem musiałam zmienić koncepcję też co do samego tematu albumu, jakim miały być milutkie dodatki do domu. 
Ale ile można? :) Od nadmiaru słodyczy robi się niedobrze :)

Papierki nasunęły mi myśl taką, że do albumu wykorzystam zdjęcia budującego się jeszcze domu. 
Gołe ściany, brak podłóg, kurz itd. umieszczę je na kawałkach tekturek, w tym przypadku posłużyły mi za to okładki od bloków rysunkowych, które gromadziłam już czas jakiś. 
Na to nakleiłam zdjęcia, a w środku wpisałam, co tam bym chciała mieć w tym swoim domu, w konkretnych pomieszczeniach, jak się już wybuduje, jakie podłogi, jakie ściany, kolory, z czego schody itd.

W albumie wielu rzeczy nie użyłam, oprócz papierów, tylko czarną farbę akrylową, stemple i trochę taśmy dekoracyjnej.  Płotek pomalowany gesso.

I tak to wygląda:













Papiery: ILS "Rise and shine", Marine 03, 04, Glitz Design - "French kiss"