19 października 2013

Cynkowo

Tak jak rok temu (może to stanie się tradycją?) pojawiła się u nas na warsztatach Cynka :) 
Nie mogłam nie iść do niej, bo po pierwsze to fajna babka, a po drugie to zdolna babka :)

Tym razem Cynka przyjechała do Nas z propozycją robienia kartek i notesów, ja mogłam zapisać się jedynie na te pierwsze. 

Tak więc poszłam :) Towarzystwo prawie całe znane, więc atmosfera luźna, dużo śmiechu, słodyczy i kwiatów!! 
Rany... nie miałam do czynienia z tyloma naraz :) 
Wiecie, że u mnie zobaczyć kwiatki w pracach to rzadkość... ale .... ale... po tych warsztatach mam chętkę kupić ich duuuużo :) 
Chętka chętką, zobaczymy co w praktyce wyjdzie, bo trzeba by dorwać jakąś miłą hurtownię z jeszcze milszymi cenami ;)

O relacji z warsztatów możecie TU sobie poczytać, tymczasem wrzucam kartki jakie zrobiłam w trakcie warsztatów:





Druga





I trzecia, która się jeszcze nie zdecydowała czy chce być pozioma czy pionowa ;)




Są boskie!!  Czyż nie? :)