24 stycznia 2015

Pora się pokazać

ponieważ znowu zaniedbałam bloga. 
Miałam nadzieję, że nowy rok będzie dla mnie łaskawszy od poprzednich, tymczasem nie zaczął się dobrze :(
Ale jak to mówią, co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda? 
Ciekawe tylko ile razy los będzie mnie wzmacniał jeszcze :/ 

Tyle słowem wstępu i usprawiedliwienia.

Czas przejść do rzeczy przyjemniejszych.
Jakiś czas temu pokazywałam album, jaki zrobiłam dla młodego dżentelmena, synka koleżanki.
To TEN album. 
Jako że strasznie podobały mi się te zdjęcia, wywołałam ich trochę więcej, bo wiedziałam, że będę chciała je jeszcze oprawić w scrapach. 
Tak zrobiłam.

Scrapy powstały dwa, dzisiaj pokażę pierwszy. 
Są one zrobione do TEJ mapki. 
Materiały SODAlicious.