25 kwietnia 2010

My Guy

W końcu i mój mąż doczekał się albumu :)

Robiąc przegląd prac zauważyłam, że nie mam albumu o NIM.
Niewiele się zastanawiając skompletowałam zdjęcia, w międzyczasie narodził się jakiś pomysł i powstało to co możecie obejrzeć pod spodem.

Album w zamyśle miał być skromny "dodatkowo", bo wyszperałam dużo zdjęć i każde chciałam umieścić w albumie, stąd te ograniczenia. Byłby za gruby, chociaż i tak chudziutki nie wyszedł :)

Skromny - jest.

Miały być szycia - są. Każda strona jest obszyta, dodatkowo na niektórych przeszyłam też filc.

Album przedstawia mojego męża od momentu naszego poznania, czyli grudnia 1998 r. do czerwca 2009 r. i pokazuje go w różnych momentach życia: na urlopie, w pracy, na spacerze, na ślubie, z Hanią.

Pewnie dalszy ciąg nastąpi ;)

No to ... oglądajcie.






















Materiały (te co pamiętam, bo spis został 550 km stąd) : Baza, papiery i guziki - www.ilowescrap.pl; filc - www.krainafilcu.pl; ćwieki - www.scrap.com.pl; stemple http://polpomp-shop.colop.com/pl/; ćwieki różne, dodatki filcowe.