2 grudnia 2012

Sprowokowana

Zostałam sprowokowana. 

Usłyszałam, że moje scrapy są przesłodzone :) 

Że powinnam zrobić coś bardziej mrocznego. 
 
To (chyba) nie był zarzut? :)

A, że usłyszałam to od osoby, z której zdaniem się liczę to postanowiłam coś z tym zrobić. 

Nie wiem czy się udało, bo jednak nie potrafiłam zrezygnować ze zdjęcia Hani, ale też nie miałam innego czarno-białego.

Pochlapałam farbami, użyłam tam gesso, gel medium, cracle, brokatu, glimmerów, jednym słowem wszystkiego co mi wpadło w ręce. 

No i wyszło takie stworzonko: