Robiąc ostatnio porządki w jakimś starym kartonie, natknęłam się na różne fajne rzeczy :)
Pierwszy jaki publikuję jest wiersz autorstwa mojego Taty :) Wiersz jest o mnie i o siostrze i o tym jak się tłukłyśmy :)
Tata chyba siedział, patrzył i spisywał co widzi :))))))
A wiersz brzmi tak:
"Magda z Emilą
siostry dwie
Emila szczypie Magdę
a Magda ją kopie
Toczą wojny całymi dniami
lecz tylko wtedy gdy są w domu same
Rozpętały już 3 wojnę,
tłuką się kapciami,
Magda podarła Emili sweter,
Emila ją trzaska rękami"
Wiersz chyba nie jest dokończony bo jeszcze jest jedno zdanie:
"Oglądając tę wojnę... "
Prawda, ze to słodkie :D ?
Pamiętam jak się tłukłyśmy :))))
Miłej nocki :D