26 maja 2008

Dowcipy :D

Dzisiaj z racji ładnej pogody, poniedziałku, Dnia Mamy lub czegokolwiek innego napiszę Wam kilka fajnych dowcipów, z pewnej gazety z Króliczkiem ;)

Polak wrócił z Anglii na ojcowiznę.
Ojciec budzi go rano i mówi:
- wyrzuć gnój.
- what?
- łod krowy i łod świń!

Po co blondynka zabiera ze sobą do łóżka dwa kamienie??
- pierwszym wyłącza światło, kiedy skończy czytać, drugim natomiast sprawdza czy zamknęła okno.

Stirlitz jeszcze nie wiedział.
Ale za to Borman wiedział, że Katia to łączniczka.
Żona wiedziała, że Katia to kochanka.
Katia właśnie dowiedziała się, że pani Isajew istnieje.
Nawet Beria już wiedział, że płk Maksym Maksymowicz to idiota.
A wszystko to przez kilka głupich zdjęć na naszej klasie.

CBA zacznie sprawdzać ludzi, którzy nie zarejestrowali się jeszcze na portalu nasza-klasa.pl.
-Cwaniaczki muszą coś ukrywać...

To na razie tyle, bo MISIĘ ;) dziecko obudziło :)