30 listopada 2010

Mistrzostwo to nie jest ...






Zrobiłam ... ale żeby były odkrywcze to nie powiem :)
Jednak cieszę się, że w ogóle jakieś powstały , bo ostatnio z robieniem kartek mam WIELKIE problemy...

22 listopada 2010

Druga ze śnieżynką

Temat bardzo mi się spodobał i powstała następna skrząca się karteczka ze śnieżynką. Czuję, że będzie ich więcej :)
Wersja bez lampy błyskowej:

 Wersja z lampą:


Niestety, dobrego światła do robienia zdjęć nie ma :( jest ciemno i mroczno, pada deszcz i w ogóle pogoda sprzyja tylko zakopaniu się pod kołdrę :( na co niestety nie mam szans, a przy moich bolących uszach to chyba było by wskazane ...

A tak wygląda mój "ogródek"

Widok nie zachęca do wychodzenia z domu :/ Możecie się domyślić jak wygląda mój pies po wyjściu na dwór :((((

Zmykam, póki mam chwilę, zrobię jeszcze trochę albumiku dla Lili :)

17 listopada 2010

Kartka ze śnieżynką

Na ostatnie kartkowe wyzwanie na SP zrobiłam taką kartkę:


Miała być śnieżynka i miała się skrzyć :)

A tu już czeka na mnie taki stosik materiałów, które swego czasu wypatrywałam w ciuchbudach :)
Tyle nazbierałam, że czas coś z tym zrobić w końcu :)

14 listopada 2010

Scrap wg mapki

Wczorajszej nocy powstał scrapek, na podstawie tej mapki:

Mapka pochodzi ze strony http://temporelles.canalblog.com/ na którą lubię zaglądać :)

Moja interpretacja:





W użyciu papier bazowy z ILS, skrawki papierów, kropki akrylowe, czerwony cienkopis, ćwieki, dratwa, gwiazdki akrylowe, stemple z C4Y , tusz ze scrap.com.pl, i moje nowe stemple od EIGHT :)

13 listopada 2010

Wyniki Candy

Maszyna losująca już wybrała :D
Policzyła bez ostatniego komentarza, bo został usunięty, stąd 150 a nie 151.

NOVINKA


Gratulacje i bardzo proszę o adres na mstachowicz@poczta.fm 

:)

11 listopada 2010

Lift Piaskownicowy

Bardzo rzadko robię coś z wyzwań Art Piaskownicy, a to dlatego, że czasu i pomysłów brak :(
Nie jestem tak twórcza jak dziewczyny. Jednak tym razem spodobała mi się praca, którą trzeba zliftować i postanowiłam spróbować, bo lubię takie prace, jednak sama mało takich robię :(

Oceńcie same czy jest ok i czy dalej brnąć w to  czy sobie odpuścić :)



Papier z ILS, farba akrylowa, gaza, stemple też ILS, koronka, drewniana cyfra, tusz i ćwiek ze scrap.com.pl .

9 listopada 2010

scrap i przemiana półeczki ;)

Znalazłam scrapa, zapomniałam o nim :)
Zrobiłam go dawno z wytycznych dwóch wyzwań na Srapujacych Polkach, połączyłam je bo jakoś każde z osobna mi nie pasowało do końca. Co za tym idzie, nie pasował do żadnego wyzwania :)

Wygląda tak:


I obiecana metamorfoza półeczki, która zawiśnie w moim scrapowym kącie. 
Kupiona za grosze :)




A wyglądała tak:


Mam jeszcze kilka takich rzeczy do przeróbki ;)

6 listopada 2010

Z braku laku dobry kit

Tak się mawiało za moich czasów, w poprzednim stuleciu ;))

Jako, że mam duuuuużo pracy w domu dzisiaj, postanowiłam trochę przed nią odpocząć, bo ledwo otworzyłam oczy zaczęłam sprzątać i gotować, ale nie o to chodzi kurcze żeby się urobić po pachy nie? :) Koniec, chwila dla mnie :)

Zatem, z braku pokazania na daną chwilę scrapowych rzeczy, pokażę co tam w domu moim się pozmieniało, lub co dostawiłam, względnie powiesiłam (tzn. mąż).
Co prawda zdjęcia są sprzed kilku dni i parę rzeczy doszło, kominek dostał czopucha (śmieszne słowo :) ), ale to może znowu za kilka dni pokażę :)

Na pierwszy ogień mój nowy nabytek z komisu meblowego :)
Lubię tam zaglądać, można czasem dostać naprawdę fajne okazy, albo wynaleźć jakieś do przemalowania za grosze :)

Tu prezentuje się z serwetką z ciuchbudy, też lubię tam zaglądać :)




Następnie biały stolik, który kupiłam na początku budowy domu. Na razie nie znalazłam dla niego jeszcze miejsca docelowego, więc stoi w przedpokoju i służy do rzucania na niego torebki czy kluczy ;)


 W zestawie ze stolikiem kupiłam taką małą tackę, na razie służy mi jako tacka na piloty ;)


Taką ławeczkę kupioną na Allegro postawiłam przy wejściu, żeby klapnąć sobie i ściągnąć buty.
Szafki na buty się jeszcze nie dorobiłam, więc buty brzydko leżą pod ławką :(

Na ławce są poduchy z poszewkami z ciuchbudy, a jakże :) mam jeszcze takie różowe :)


Tu już parasolnik, który kupiłam na Allegro razem z żyrandolem do dużej łazienki, jest stary i piękny :)



Zegar dworcowy z Jyska wisi w końcu, teraz wiem która godzina patrząc i z kuchni i salonu :)


I kominek, rośnie, ale ile ja mam sprzątania przez to :(


Jak widać wszystkie zdobycze pochodzą z drugiej ręki, ale ja tak lubię :)

To by było na tyle dzisiaj, następnym razem pokażę więcej nowości i metamorfozy moich zdobyczy komisowych ;)

Pozdrawiam :)

2 listopada 2010

Albumik dla małej dziewczynki

Dość długo mnie tu nie było.
Jakoś tak się składa, że nie mam czasu na scrapowanie, a jak mam to... no właśnie.
Mieszkam już miesiąc w moim domu, i mimo, że w dzień jest super, czuję sie jakbym tam mieszkała od lat, to w nocy jest już gorzej. Mogłabym scrapować po tym jak Hania zaśnie, ale za bardzo się boję siedzieć sama na dole :)) W dodatku moj scraproom jeszcze w proszku i muszę targać w kartonach rzeczy do jadalni na stół... nie jest to wygodne i nie zachęca do pracy :(

Powstał w tym czasie co prawda album, który za chwile Wam pokażę, ale to jedyna praca, jaką zrobiłam w październiku (nie licząc jednej kartki świątecznej) :(

W dodatku zdjęcia kiepskie :(  Album wyszedł na nich ponury, a taki nie jest :)















Papiery: At noon 01,02,04 z I Lowe Scrap; kwiatki z organzy zrobiłam sama; ćwieki, koronki; stemple ILS i Lemonade; dziurkacze Martha Stewart i EK Success ; biała farba akrylowa; cracle paint.