Pisałam już o dwóch albumach jakie zrobiłam w czasie "kilku" bajek.
Bajki oglądała Hania a ja tylko zmieniałam je co chwilę, żeby dziecko się za szybko nie znudziło i dało matce się trochę "odmóżdżyć" :)
Albumy nie różnią się prawie niczym, więc pokażę jeden, to już i tak będzie męczarnia :D :D
No bo czego można się spodziewać po albumie zrobionym na kolanie :}
Album powstał w czerwcu, a zdjęcia są z maja ... nie z września ;)
Niestety pogoda była jak widać na zdjęciach, ale dzieciakom to nie przeszkadzało :)
Materiały: Papiery - Basic Grey - Mellow; Pink Paislee - Close the Loop; ILS - Meadow Sorbet 01; Alfabet - Basic Grey - Cupcake & Boxer; skrawki papierów; tasiemki zygzaki - www.eight.pl; tekturowe elementy - Prima Marketing; ćwieki; filc - Kraina Filcu; dziurkacz MS Doily Lace; czarny marker do cd; kryształki - Dalprint; stempel - Polpomp; tusz - Latarnia Morska; Nawiasy - Daisyd`s
ten album jest RE-WE-LA-CYJ-NY!!!!!
OdpowiedzUsuńcudowny album!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje albumy! Są radosne, nieprzeładowane i po prostu fajnie się je ogląda :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać dokładnie to samo co Monia:) Prześliczny album!
OdpowiedzUsuńświetny!!!! super podpisy, fajne doodlanie - taki niewymuszony, dziecięcy!
OdpowiedzUsuńCudny album!
OdpowiedzUsuńA filcowe kalosze urzekły mnie!
Są rewelacyjne :).
O, jak tu się ładnie na blogu zrobiło, tak jaśniutko i letnio.
OdpowiedzUsuńA albumik PIĘKNY! Jesteś mistrzynią w tworzeniu albumów. Świetne Ci wychodzą. Buziaczki dla Hani :)))
cudny, taki prosty ale efektowny!
OdpowiedzUsuńŚwietny albumik :)
OdpowiedzUsuńI jakie zmiany widzę na blogu :) nono :)
Albumik jest genialny!!!!
OdpowiedzUsuń