Ale ekstra, od razu czekolada lepiej smakuje :)
śliczne!
bardzo ładne karteluchy. a papiery rewela! co za kolor!!!
Piękne! też uwielbiam te papiery, a właściwie ich pierwszą wersję (którą i u Ciebie widzę), bo druga była już bledsza..
Nic dziwnego, że się podobały ;)
Dziękuję za odwiedziny :) Ktosiu... to właśnie jest druga wersja ;) Pierwsze Ambery były bledsze :)
Też jestem z tych, co lubią te papiery i mam nawet jeszcze mały zapas.Ja jeszcze nigdy nie pakowałam tak słodyczy ale chyba zacznę, efekty u Ciebie mi się bardzo podobają.Pozdrawiam
Piękny czekoladownik :) Chyba też się skuszę na zrobienie takiego :)
Dziękuję :)
Ale ekstra, od razu czekolada lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne karteluchy. a papiery rewela! co za kolor!!!
OdpowiedzUsuńPiękne! też uwielbiam te papiery, a właściwie ich pierwszą wersję (którą i u Ciebie widzę), bo druga była już bledsza..
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że się podobały ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńKtosiu... to właśnie jest druga wersja ;) Pierwsze Ambery były bledsze :)
Też jestem z tych, co lubią te papiery i mam nawet jeszcze mały zapas.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie pakowałam tak słodyczy ale chyba zacznę, efekty u Ciebie mi się bardzo podobają.
Pozdrawiam
Piękny czekoladownik :) Chyba też się skuszę na zrobienie takiego :)
OdpowiedzUsuń