O tym scrapie zupełnie zapomniałam, ale robiąc porządki w komputerze "się znalazł".
Może nie są to jakieś super praca, ale jest moja, a to co robię pokazuję, więc jak nie chcecie oglądać to zamknijcie oczy :D :D :D
Ten scrap powstał na podstawiej jakiejś mapki, ale było to już tak dawno, że nie pamiętam która to była :)
A tu już mój osobisty Wydatnik.
Przyznam się szczerze, że do tej pory nie liczyłam ile wydaję. Szłam kupowałam gdy coś było potrzebne i nie zastanawiałam się ile co kosztuje. Teraz ... teraz to się zmieni bo mamy kredyt. Duży kredyt. Trzeba zacząć liczyć ile się wydaje :(
W końcu przyszło ciepło, deszcz przestał padać, może w końcu uda mi się pomalować kilka dodatków do domu.
A następnym razem pokażę Wam jaką piękną ramę do lusterka dorwałam na Allegro :)
co Ty chcesz od swoich scrapów, wszystkie bardzo fajne są i takie typowo Twoje :)
OdpowiedzUsuńa co do wydatnika, to ja się zbieram, zbieram i jakoś nie mogę zebrać, żeby zrobić
może dlatego, że okaże się, ile wydaje :D
ale pewne rzeczy też są do spłacania i chyba trzeba się zabrać za podliczanie ;)