Wczoraj mieliśmy z mężem oczywiście, naszą pierwszą rocznicę ślubu.
Co złośliwsi gratulowali, że tak długo wytrzymaliśmy :)
Ale my, dwa zgredy, znamy się już prawie 10 lat i nie łatwo będzie nas rozwieść :))) Chyba :)
Dzisiaj rano przyszedł posłaniec i przyniósł nam prezenty.
Ja dostałam 1.000.000 całusów okraszonych płatkami róż:)
Gratulacje, no i cudna niespodzianka!! :)
OdpowiedzUsuńOj to wszystkiego naj najlepsiejszego ;D Dużoo słodyczy, miłości i radości
OdpowiedzUsuń;D
Gratulacje!!! :-*
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj naj najlepszego!
Aaaa, no gratulacje!
OdpowiedzUsuńI kolejnych co najmniej stu rocznic życzę! :) (no to Hani przybędzie 100 misiaków :))