2 stycznia 2014

52 książki w 52 tygodnie - 2013 r.

Kolejny rok czytania za mną. 
Zaczynam trzeci rok "akcji" i widzę tendencję wzrostową :)

W 2012 przeczytanych książek było 62. 
W 2013 już było ich 72.

Czy w 2014 będzie 82? O tym przekonam się za rok.

W poprzednim roku dominowały kryminały, thrillery - czyli w sumie żadna zmiana. 
Nadal je lubię. 
I w tym roku nie zamierzam ich porzucać. 

Jednak ciężko wybrać mi jedną książkę do polecenia, w sumie to dlaczego tylko jedną? 
Ciężko to zrobić, więc napiszę że nadal lubię skandynawskie klimaty :)


A jakie mam postanowienia czytelnicze na ten rok? 
Na pewno chcę przeczytać Hobbita. 
Na pewno jakieś ciekawe biografie. 
Czyli, co innego niż do tej pory, ale to w przerwach między kryminałami ;)

2 komentarze:

  1. Najlepszego w Nowym Roku ! Trzymam kciuki za Twoje postanowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę tej ilości u mnie ponad połowa mniej, a dokładnie 28

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)