27 lipca 2011

parawan w 5 minut

Dosłownie.
Poszaleć nie miałam czasu, więc taki skromny wyszedł.

Zdjęcia tez takie " w biegu" ... parawan zrobiony w maju ... poslizg mam niezły :)

Własnie sobie robię liste "TO DO" w domu ... jestem na 28.punkcie... kiedy na to wszystko znaleźć czas :(
Mam jednak nadzieje, ze sie uda cos z niej zrobic i pokazac niebawem wyniki ;)

Miłego dnia :)

2 komentarze:

  1. hahah :D ja już list nie robie bo i tak jestem zawsze do tyłu :D mam jedynie TOP 5 Najpilniejsze do zrobienia :D i zazwyczaj w tej kategorii mieści się prasowanie...
    a parawanik jak na 5 minut roboty to ekstra; u mnie po 5 minutach nawet papier nie wybrany...

    OdpowiedzUsuń
  2. heh, zapomniałam napisac, ze to tylko craftowa lista ;) domowych czynnosci tam nie ujęlam, bo wiadomo, ze one i tak sa poza wszelką listą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)