26 lipca 2014

Po 30 latach

Dawno nie było żadnych liftów, nasza fejsbukowa grupa chwilowo zamarła, pewnie się ożywi jak tylko zrobi się chłodniej :) 

Ja miałam kilka zaległości liftowych i postanowiłam to nadrobić.
Nadrabianie to ostatnio moja codzienność.
Na pierwszy ogień poszedł skrap  ----> Moriony

a tu moja wersja 




8 komentarzy:

  1. Super połączenie zdjęć i bardzo fajny skrap w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna praca .. i Ty taka mryy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No no, jak się tak dokładnie przyjrzeć, to nawet jesteś podobna do siebie :) Super praca i obłędne zdjęcia :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Bardzo podoba mi się to zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa, dziewuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fantastyczny scrap, fantastyczny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  7. Barb, rewelacja!!! Ależ byłaś niezwykle uroczym szkrabem, i ten zawadiacki uśmiech :D. I nawet fryzurkę na zdjęciach masz podobną, tylko na tym po prawej trochę dłuższą ;P.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)