6 września 2010

Chocolatcaffee w albumie

W końcu zrobiłam coś co nie jest na żadne wyzwanie.
Albumik taki jak lubię, mały 15x15, śliczne papiery, mało dodatków bo papiery już same w sobie są bogate.

Albumik dla mojego małego siostrzeńca Anasa (czyt. Enesa), na zdjęciach miał 10 dni, teraz to już duże półroczne chłopisko :))

Ostatniej strony Wam nie pokażę,  bo ją skopałam... przykleiłam zdjęcia do góry nogami ;) I to dosłownie, bo na zdjęciach były syrki małego :) Zdjęcia zrobiłam przed poprawką, więc już tych dobrych nie mam. Jakoś przeżyjecie ;)

Materiały użyte w albumie to przecudny papier Chocolatcaffee, do tego ćwieki, kwiatki, punchery Marthy Stewart, trochę tuszu, stempelki, koronka.

6 komentarzy:

  1. pięknie wyszedł.ogromnie mi się podoba!a jakie cudne zdjęcia ma malutki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. SUper albumik. I jakie maly Anas ma fajne fotki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra robota!
    Cudny album :).
    A jakie słodziakowe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDNY albumik! Extra fotki, które pięknie wyeksponowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny. Fajnie wykorzystałaś różne rozmiary zdjęć i wzory na papierach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)