26 stycznia 2012

Coś nowego

Zapisałam się na Facebooku do Kolażowni.... 
Parę dni zbierałam się za to, żeby w końcu ruszyć, oglądałam gazety, patrzyłam wnikliwie, czytałam, dopasowywałam do tematów. Nie umiałam zacząć. Niby wiedziałam co chcę, ale ubrać to w przypadkowe słowa i zdjęcia z gazet - to już trudniej.

Olśnienie przyszło w pracy, i tak oto powstał pierwszy. To mój debiut w tym temacie. Może nie jest to mistrzostwo, ale od czegoś trzeba zacząć ;)

Może jest trochę depresyjny, jak to dziewczyny okresliły, ale cóż... takie jest życie. Nie zawsze kolorowe i słodkie.

Temat: Czekając na sen

Moje kolaże (bo mam nadzieję na więcej) umieściłam w świetnym zeszycie, jaki kiedyś dostałam od Elpimpi :) Dziękuję Kochana, wiedziałam, że przyjdzie na niego TEN moment :)))

8 komentarzy:

  1. WOW! SUPER kolaż! Kochana bardzo się cieszę, że będzie to kolażowy zeszyt! :-) A ja właśnie siedzę nad moim pierwszym kolażem - trzymaj proszę kciuki! :-) A podobne zeszyty będą u mnie do wygrania w najbliższym CANDY ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem on nie jest depresyjny, tylko życiowy, normalny taki :D Moje dziecko, nadal kaszląc, poszło do przedszkola, a jak u Ciebie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chodzi cały czas. Kaszląc i smarkając, ale coraz mniej na szczęście ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie zaczęłaś! I wcale nie jest depresyjnie,ale tak po prostu, jak to w życiu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super, jak na sam początek to chyba nie mogło być jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny kolaż, życiowy (też tak mam:)). obiecuję sobie, że też kiedyś zapuszczę się w te rejony ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Barb jak dla mnie bomba! Zupełnie z innej strony się ukazałaś. Podoba mi się.
    I tak to już bywa, że czasem pewne rzeczy muszą swoje odleżeć :D
    Ale warto!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)