14 maja 2014

Tatry

Pisałam? Góry nie za bardzo lubię. 
I to nie ma znaczenia, że urodziłam się "nad morzem" czyli w Szczecinie, choć z reguły jest tak, że ci znad morza wolą góry, ci z gór wolą morze. 
A ja nie. 
Ja wolę morze. 
Chociaż nie każde, bo nie lubię morza zimnego, wolę te cieplejsze, o milszej barwie ;) 
Czasem się uda na takie nawet wyjechać. 

No ale czego się nie robi dla dziecka prawda? Jeździ się nawet tam gdzie się  nie lubi.
I tak też we wrześniu 2012 pojechaliśmy na kilka dni w góry. Zakopane, Kościelisko, te klimaty.
Ludzi masa.
To był lajtowy wyjazd, bo raz że dziecko a dwa że mój mąż już mnie zna na tyle, że nie ryzykował chodzenia po górach ze mną. Nawet Morskie Oko odpuścił ;) 
"Zaliczaliśmy" doliny ;) 
I powstał z tego taki skromny album.








 



Baza ze Scrapińca.