Zapisałam się na Facebooku do Kolażowni....
Parę dni zbierałam się za to, żeby w końcu ruszyć, oglądałam gazety, patrzyłam wnikliwie, czytałam, dopasowywałam do tematów. Nie umiałam zacząć. Niby wiedziałam co chcę, ale ubrać to w przypadkowe słowa i zdjęcia z gazet - to już trudniej.
Olśnienie przyszło w pracy, i tak oto powstał pierwszy. To mój debiut w tym temacie. Może nie jest to mistrzostwo, ale od czegoś trzeba zacząć ;)
Może jest trochę depresyjny, jak to dziewczyny okresliły, ale cóż... takie jest życie. Nie zawsze kolorowe i słodkie.
Temat: Czekając na sen
Temat: Czekając na sen
Moje kolaże (bo mam nadzieję na więcej) umieściłam w świetnym zeszycie, jaki kiedyś dostałam od Elpimpi :) Dziękuję Kochana, wiedziałam, że przyjdzie na niego TEN moment :)))
WOW! SUPER kolaż! Kochana bardzo się cieszę, że będzie to kolażowy zeszyt! :-) A ja właśnie siedzę nad moim pierwszym kolażem - trzymaj proszę kciuki! :-) A podobne zeszyty będą u mnie do wygrania w najbliższym CANDY ;-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem on nie jest depresyjny, tylko życiowy, normalny taki :D Moje dziecko, nadal kaszląc, poszło do przedszkola, a jak u Ciebie? :)
OdpowiedzUsuńChodzi cały czas. Kaszląc i smarkając, ale coraz mniej na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńPięknie zaczęłaś! I wcale nie jest depresyjnie,ale tak po prostu, jak to w życiu:)
OdpowiedzUsuńsuper, jak na sam początek to chyba nie mogło być jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńświetny kolaż, życiowy (też tak mam:)). obiecuję sobie, że też kiedyś zapuszczę się w te rejony ;)
OdpowiedzUsuńBarb jak dla mnie bomba! Zupełnie z innej strony się ukazałaś. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńI tak to już bywa, że czasem pewne rzeczy muszą swoje odleżeć :D
Ale warto!
bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuń