7 lutego 2013

Dzień czwarty "Luty jest..."

Chciałam napisać, że do dupy, że krótki, że to drugi miesiąc roku, że do wiosny już blisko itp. 
(Z pewnego źródła wiem, że już prawie kwiecień, tak poza tym ;) )

Ale napiszę, że luty okazał się nieprzewidywalny. Z kilku przyczyn. 

A oto dzisiejsza.


Złapałam pierwszą gumę w swoim życiu, a prawo jazdy mam od 9-10 lat. Nie pamiętam już dokładnie. Taka śrubka się wbiła w oponkę. 
Na szczęście szybka pomoc kuzyna mnie uratowała przed pójściem do domu "z buta". Bo przecież jak się jeździ samochodem nie potrzeba nosić czapki i szalika :/

Marzec i kwiecień

Następne dwa miesiące mojego kalendarza, którego pierwsze miesiące pokazywałam TU.