28 listopada 2008

Kolory

Nie do końca wyszło jak chciałam.
Trudno. Następny moze będzie lepszy :)
Chciałam spróbować z kolorami, ale nie wiem czy nie powinnam zostać przy jednolitych scrapach.
No i znowu zdjęcia trochę przekłamują obraz rzeczywisty :/

26 listopada 2008

7 prawd o sobie

Przez Nutkę, Mamęjudo, Pejtoon i Elkę zostałam wyzwana do tego, żeby napisać 7 prawd o sobie ... kurcze trudna to sprawa ... może poproszę kogoś innego o to? :)

Nie, no ok. Sama napiszę :)

Mam nadzieję, ze to się nie sumuje, bo nie wymyślę 28 prawd ;))
1. Mam słomiany zapał.
Niestety. Chociaż co prawda ze scrapami już tak nie jest. Zostało, mam nadzieję na dobre. Ale różnych rzeczy próbowałam wcześniej. Moja mama zawsze chciała nas czymś zainteresować, a to były tańce towarzyskie, a to ludowe, to gitara. Ale jakoś nic z tych rzeczy mnie nie pochłonęło do końca. Nigdy nie lubiłam też plastyki w szkole, kazali nam malować, rysować, a ja po prostu tego nie umiałam. Denerwowało mnie to...

Mama zawsze chciała żeby na prezent zrobić jej coś własnoręcznie. Też mnie to denerwowało... Aż w końcu przyszedł dzień, kiedy zrobiłam jej drzewo genealogiczne. Od tej pory prace ręczne zaczęły mnie interesować i tak przyszedł decoupage i sobie poszedł, później robienie kartek i scrapy :) Nie poszły na szczęście :)

2. Kiedy widzę słodycze to kwiczę - taka prawda.
Kocham. Uwielbiam. Wiem, ze to niezdrowo, nie powinnam bo mam skłonności do tycia i takie tam. Ale co zrobić. Muszę zjeść codziennie coś słodkiego, jak nie mam to wyjadam miód... Teraz gdy karmię Hankę nie tyję a słodkościami się opycham... nie chcę myśleć co będzie jak ją przestanę karmić, albo odwyk, albo dieta cud :(
A do tego uwielbiam kawę !!!

3. Jeśli słodycze to musi być odchudzanie.
Kilka razy w życiu już byłam na różnych dietach. Do tej pory rezultat przyniosła mi kopenhaska i Plaż Południa. Ale najlepsza jest m.ż. i tak :) Nienawidzę się odchudzać i nienawidzę ćwiczyć!

4. Uwilebiam spać.
Kiedyś armatami by mnie nie zbudzili, teraz najmniejszy szmer mnie budzi. To taki skutek uboczny posiadania dziecka :)

5. Jestem złośnicą, zołzą, żmiją... tak mówi mój mąż o mnie :)

6. Nie jestem typem karierowiczki.
Owszem, praca ważna jest, ale nie za wszelką cenę. Nie za cenę rodziny, domu itd

7. Nie lubię spóźnialstwa i obiecanek bez pokrycia.
Spóźniać się nie lubię, czasem jest to ode mnie niezależne, wiadomo, ale jeśli już się spóźniam wcześniej informuję o tym tego kto na mnie czeka. Tego samego wymagam od innych, niestety czasem z marnym skutkiem.
Bardzo łatwo mnie do czegoś namówić, ale walczę z tym. Ćwiczę asertywność. Niekiedy ulegam i wdaję się w jakieś akcje, do których do końca przekonana nie jestem. Wywiązuję się ale sprawia mi to ogromną trudność i mam do siebie pretensje, że znowu dałam się w coś wciągnąć, na co nie mam czasu albo ochoty.

W zasadzie nie wiem kto jeszcze nie brał w tym udziału...
Strzelam zatem do:

1. Pixii
3. Rae
4. Yovi
5. Mumy
Widać grupa Zachodniopomorska górą ;)

Jeszcze jedno.
Dostałam wyróżnienie na Kreatywnego bloga również od Asi Wu
Nie musze mówić, że jest to dla mnie nie lada wyróżnienie, bo Asia robi cudne rzeczy, jest bardzo uzdolnioną osobą, zajmuje się różnymi fajnymi rzeczami (możecie sobie zobaczyć u niej na blogu) a w dodatku jest przemiłą osobą :)
Asiu dziękuję :*

I żeby już zakończyć, ogłaszam że w craftowie prezenty rozdają :)

o takie:

25 listopada 2008

Konkursowo i wyzwaniowo

Pierwszy na tapecie scrap z serii literowej.
J jak Jedzonko... Nie pytajcie mnie czy jej smakowało, ale z chęcią wraca do tego :)
Z resztą, wszystkie okruszki z podłogi sa takie smaczne :)
Światło niestety kolejny raz dało ciała... nie ma go dużo, dlatego zdjęcia wychodzą tak a nie inaczej. Ale już niedługo przyjdzie do nas nowiutki, świeżutki aparacik Sony Alfa 350 i może fotki będą ładniejsze ? :)


A teraz scrap na konkurs forumowy. Zasady są takie:
Zrobić scrapa na podstawie tych wytycznych:

"Śmiech jest najwierniejszym odbiciem duszy"
Wykonujemy scrapa formatu 30x30
Nie ma wymagań co do stylu czy techniki jednak na scrapie musi się znaleźć:
minimum 3 rodzaje wstążek
10 guzików
4 rodzaje papieru (nie muszą być ozdobne)
5 bradsów
stemple (bądź jeden stempel)
przeszycia -maszynowe bądź ręczne
jedno lub kilka zdjęć.

Po zrobieniu zdjęcia zauważyłam, że w słowie uśmiech brakuje kreseczki nad s.
Poprawię na scrapie, ale zdjęcia nowego już robić mi się nie chce :)

24 listopada 2008

Pogięło mnie

No pogięło :(
Coś mi z mięśniami się stało, boli jak cholera. Prawa strona, kark, żebra, łopatka.
Niech już przestanie bo zacznę gryźć :(((((

Z milszych rzeczy, które już miałam jakiś czas temu napisać.
Hasior organizuje zabawę w list do świętego Mikołaja...
Co ja bym chciała? Sama nie wiem...

Mona Lisa urodziła synka a Tores będzie miała dzidziusia :))
jeszcze raz GRATULACJE :)))

To tak na zakończenie :)

Idę się obłożyć jakimś termoforem. Szkoda, że kota nie mam, bo bym go sobie przywiązała do pleców ;))
Może ma ktoś na zbyciu jedną sztukę?

22 listopada 2008

Tores ma rację

Chyba nie dla mnie są warstwowce gdzie dużo się dzieje.
Nie dla mnie kolorowe papiery w szlaczki, kwiatki i wszystko inne ...
Powinnam się skupić na tym co mi w miarę wychodzi ...
Tak więc rzucam te wszystkie papiery od których bolą oczy.
Zostanę przy tych skromnych...

A teraz kilka kartek.

18 listopada 2008

Czarno biało

Chciałam swoich sił spróbować w scrapie czarno białym...
dostałam kiedyś od siostry fajny tag i papier, chyba z H&M :) i tak sobie czekał i czekał, aż się doczekał :)

Wyszło?
Nie wyszło?
Czekam na opinie...

14 listopada 2008

Blog kreatywny

Dostałam od Maugo wyróżnienie na Kreatywnego Bloga :)
Cieszy mnie to bardzo i jestem mile zaskoczona :)

Idąc zatem dalej wklepuję zasady i nominuję dalej :)
The rules:
1. The winner can put the logo on her blog.
2. Link the person you received your award from.
3. Nominate at least 7 other blogs.
4. Put links of those blogs on yours.
5. Leave a message on the blogs of the girls you've nominated.
.....
A to później , bo się muszę zastanowić :)))
Po kilku dniach zastanawiania się i chwilowej niedyspozycji zamieszczam moją krótką listę kreatywnych babek ;)
2. Gps06
3. Doris
5. Eliza
7. PatiS
No i po bólu :)
Niestety u Cassi i u MamyGosi nie mogłam dodać komentarza na blogu :(
Powiadomię je inną drogą.

13 listopada 2008

Album sprzed 1,5 roku - dokończony

Ten album zrobiłam w czerwcu 2007 r, przed ślubem, jako prezent dla rodziców Bartka.
Podobny zrobiłam dla moich rodziców.
Albumy nie do końca były zapełnione, bo czekały na dalszy ciąg.
Dalszy ciąg nastąpił szybko ;) więc postanowiłam się zabrać za kończenie obu albumów...
no dobra, jęki teściowej i mojej mamy, że "już bym chciała mieć swój album z powrotem..." skutecznie mnie zmotywowały :)))

Tak to wyglądało w czerwcu ubiegłego roku.
Niektórzy z Was już albumy widzieli na forum, a tym którzy nie widzieli przybliżam jego część pierwszą...

Tu się kończyła pierwsza część.
A to zrobiłam teraz...
trochę się różni ;)