25 października 2008

Skromny wkład w album dla UHK

Jakiś czas temu, w wielkiej konspiracji robiłysmy karty do albumu dla UHK, która to miała powić córeczkę w październiku.
Ale album miał nie być różowo-dzieciowo-słodki, tylko w stylu Uli.
Brązowo-podarciuchowo-(jak to Ula ujęła;) ) ostemplowany i jeszcze Bóg wie co ;)

Udział w tym przedsięwzięciu wzięło wiele utalentowanych scraperek i ja ;)
Oglądałam cały album u Tores przy kawce i z każdą następną kartą szczęka opadała mi coraz niżej podłogi... Dziewczyny zrobiły cudo...
A to mój mały wkład w album.
Całość można obejrzeć u Uli na blogu. TU