26 maja 2013

Popaćkany

Lift popaćkany, rzecz jasna. 

Długo podchodziłam do niego, nie za bardzo wiedziałam jak sobie z nim poradzić.  
Trudny jest moim zdaniem.

Po kilku tygodniach, przeglądając jakiegoś bloga Color Conspiracy, trafiłam na ciekawy tutorial i postanowiłam wykorzystać te rady właśnie w lifcie, który przysparzał mi tyle kłopotów :)
Zerknijcie tam, bo to naprawdę ciekawe.


Tak powstał mój popaćkany lift, 
a ------------->  TAK wygląda oryginał.







8 komentarzy:

  1. Uważam,że fantastycznie i bardzo w Twoim stylu z tego liftu wybrnęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te paćknięcia i super kolorki, mocno energiczny scrap. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Artystycznie popaćkany. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny! Mega energetyczny! Oryginał faktycznie bardzo trudny do liftowania! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)