2 grudnia 2012

Sprowokowana

Zostałam sprowokowana. 

Usłyszałam, że moje scrapy są przesłodzone :) 

Że powinnam zrobić coś bardziej mrocznego. 
 
To (chyba) nie był zarzut? :)

A, że usłyszałam to od osoby, z której zdaniem się liczę to postanowiłam coś z tym zrobić. 

Nie wiem czy się udało, bo jednak nie potrafiłam zrezygnować ze zdjęcia Hani, ale też nie miałam innego czarno-białego.

Pochlapałam farbami, użyłam tam gesso, gel medium, cracle, brokatu, glimmerów, jednym słowem wszystkiego co mi wpadło w ręce. 

No i wyszło takie stworzonko:





4 komentarze:

  1. REWELACJA!!! EXTRA efekt!!! SUPER kompozycja!!! Świetne detale! Bardzo mi się podoba! Ale lubię też te twoje 'słodziaki' ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesłodzone??? W ogóle nie są przesłodzone, na Twoich skrapach jest zawsze bardzo fajny bałaganik, który ewentualną słodkość tonuje.
    A ten też jest super, z bałaganikiem, może troszkę zdjęcie byłoby fajnie wydobyć bardziej, jakoś brzeg zaznaczyć, ale i tak jest świetnie, fajna całość wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja lubię Twoje "codzienne" scrapy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że zdania są podzielone ;) Ale każde sobie cenię :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)