Zostałam sprowokowana.
Usłyszałam, że moje scrapy są przesłodzone :)
Że powinnam zrobić coś bardziej mrocznego.
To (chyba) nie był zarzut? :)
A, że usłyszałam to od osoby, z której zdaniem się liczę to postanowiłam coś z tym zrobić.
Nie wiem czy się udało, bo jednak nie potrafiłam zrezygnować ze zdjęcia Hani, ale też nie miałam innego czarno-białego.
Pochlapałam farbami, użyłam tam gesso, gel medium, cracle, brokatu, glimmerów, jednym słowem wszystkiego co mi wpadło w ręce.
No i wyszło takie stworzonko:
REWELACJA!!! EXTRA efekt!!! SUPER kompozycja!!! Świetne detale! Bardzo mi się podoba! Ale lubię też te twoje 'słodziaki' ;-)
OdpowiedzUsuńPrzesłodzone??? W ogóle nie są przesłodzone, na Twoich skrapach jest zawsze bardzo fajny bałaganik, który ewentualną słodkość tonuje.
OdpowiedzUsuńA ten też jest super, z bałaganikiem, może troszkę zdjęcie byłoby fajnie wydobyć bardziej, jakoś brzeg zaznaczyć, ale i tak jest świetnie, fajna całość wyszła.
ja lubię Twoje "codzienne" scrapy :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zdania są podzielone ;) Ale każde sobie cenię :)
OdpowiedzUsuń