Słyszałam takie głosy, że ten weekend jest za długi i mógłby się już skończyć....
Cóż, dla mnie mógłby potrwać jeszcze tydzień, bo z tego co zaplanowałam sobie prawie nic nie wyszło... Owszem zrobiłam kilka rzeczy, ale to kropla w morzu :(
Może dlatego, że ja weekend miałam od czwartku.
Scrapowo też cienko.
Dzisiaj będzie jakaś odmiana po moich ostatnio scrapach.
Zrobiłam w końcu album z zeszłorocznych wakacji.
Wyszedł dość gruby, dlatego dzisiaj pierwsza część
Papiery: The Scrap Cake - Lato nad morzem; Echo Park - Dot`s and stripes; Latarnia Morska - sukienka w groszki; naklejki - Echo Park; dziurkacz fale od Tores.
jakie piękne letnie klimaty!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny album. Piękne scrapy robisz.
OdpowiedzUsuńAaach jak mi się Chorwacji zachciało! :)
OdpowiedzUsuńNo to narobiłaś mi smaka na wakacje...
Uwielbiam takie grube albumy :)