Relaks.
Lubię się relaksować, nie będę ukrywać :)
Form przybiera to dużo.
Od sprzątania (tak... czasem sprzątam dla relaksu), po szlifowanie starych mebli, malowanie itd, kąpiel w bąbelkach, do oglądania filmu, czytania książek przy kawie i jakimś ciachu.
A dzisiaj dla relaksu leżałam na trawie i podziwiałam chmurki...
Uwielbiam ten kubeczek :-)
OdpowiedzUsuń