A to dlatego, że nie specjalnie lubię Walentynki. Nie lubię świętowania na siłę, na siłę okazywania uczuć, bo dziśjesttendzien, nie lubię tych kiczowatych ozdób wszędzie itd. Tak samo nie lubię świętowania w Sylwestra. Dzień jak każdy inny. W rodzinie funkcjonuję jako odwrotek. Trudno :) Ktoś musi :)
Tak jak napisałam, walentynek nie będzie, więc się mogę skupić na innych rzeczach. Mam już zaczęte dwa albumy, trzeci planuję i 100 nowych zdjęć czekających na odbiór w Empiku :)
A tu jeszcze scrapek ze starym zdjęciem.
Plus tag zrobiony na wyzwanie mix mediowe u Scrapujących Polek, ale się w czasie nie wyrobiłam i nie zdążyłam tam wstawić. I stwierdzam, że tagi to nie jest coś co lubię najbardziej ;)
Jak widać ostatnio w moich pracach staram się zużywać wszystkie resztki jakie mi tylko zostają, tylko dziwne jest to, ze nic a nic mi ich nie ubywa :)
scrap jest świetny! :p
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap!
OdpowiedzUsuńA tag też niczego sobie :).
scrapek jest cudny, bardzo energetyczny :))
OdpowiedzUsuńsuper :D
OdpowiedzUsuń