Znalazłam scrapa, zapomniałam o nim :)
Zrobiłam go dawno z wytycznych dwóch wyzwań na Srapujacych Polkach, połączyłam je bo jakoś każde z osobna mi nie pasowało do końca. Co za tym idzie, nie pasował do żadnego wyzwania :)
Wygląda tak:
I obiecana metamorfoza półeczki, która zawiśnie w moim scrapowym kącie.
Kupiona za grosze :)
A wyglądała tak:
Mam jeszcze kilka takich rzeczy do przeróbki ;)
półka nie do poznania, a scrapa zazdroszczę, a raczej tego z czego bilet wykorzystałaś ;)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszła C ta półeczka!
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszła C ta półeczka!
OdpowiedzUsuńNiesamowite jaką metamorfozę przeszła ta półeczka. To imponujące :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
super ta półka :D strasznie mi się podoba:D
OdpowiedzUsuńBoska przeróbka! Aż miło popatrzeć ♥
OdpowiedzUsuńA scrap- luuubię to Twoje dudlowanie :)
Świetny scrap!!!
OdpowiedzUsuńA ta półeczka... normalnie cuuudo!!!
:*
Super scrap. Pólka wyszła Ci genialnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna półeczka!
OdpowiedzUsuńBędzie cieszyć oczy w pracowni :).
Genialnie odnowiona półeczka! A scrap iście wspomnieniowy. Tez chciałabym wybrac się na koncercik, który mogłabym tak powspominac:D
OdpowiedzUsuńWygląda super:)
OdpowiedzUsuń