16 czerwca 2009

Nie za bardzo udany album

Ten albumik powstał już jakiś czas temu i leżał sobie gdzieś na półce zapomniany ...
Pewnie dlatego, że do końca nie jestem z niego zadowolona.
Nie wyszedł jak chciałam... Oczywiście pomysł był super, gorzej już z wykonaniem :/
Pokazuję go, oglądacie na własną odpowiedzialność :)

















I jeszcze kartka też zawieruszona gdzieś w czeluściach komputera :)
A ja już spakowana. Wybywamy z Hanią znowu do Szczecina... ostatnie wyjazdy tam są spowodowane niemiłymi sytuacjami... mam nadzieję, że to już ostatni raz.

4 komentarze:

  1. Wiesz co, jak na mój spaczony gust to może trochę brak w nim konsekwencji, w sensie spójności poszczególnych stron, ale to przecież nie jest żaden wymóg, żeby one były podobne. Natomiast każda kartka osobno jest całkiem ok, sporo fajnych patentów, śmieciowo i luzacko. Mnie się podoba, a na żywo na pewno wygląda jeszcze lepiej.

    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowity !
    uwielbiam albumy gdzie widać rodzine !!!! jest bogaty zarówno pod wzg. dodatków jak i pod wzg. emocjonalnym . SUPER !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się może nie znam, ale według mnie album jest bardzo udany. Podoba mi się i już :)

    A jeśli chodzi o powód wyjazdu, to bardzo Ci współczuję, 3maj się! Przytulam mocno!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)