30 marca 2009

wymęczone prace

Męczę ostatnio jedną pracę bardzo długo ... moze to jakies przesilenie czy inny pieron, sama nie wiem :/
Ten notes na adresy (własny, osobisty, w końcu) zaczęłam dobrych kilka miesięcy temu ...
W końcu się doczekał.
Notatnik, równiez własny, na zapiski przerózne. Począwszy od tego co mam do kupienia, do zapłacenia, wysłania, dokończenia, zrobienia ... po to jakie mam pomysły na scrapy i urządzanie domu :)
Zrobiony z tego co się po domu walało luzem ;)
Te dwie kartki męczyłam ze dwa tygodnie :/

2 komentarze:

  1. Piękne i kartki i notesy pierwsza klasa ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. barb, super te notesy :D, a kartki tez klimatyczne,
    ważne ze się robi ;) no nie............ że czasu choc na tyle starcza :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)