25 stycznia 2009

Czeski film

Lubicie czeskie filmy??
Bo ja tak :)
Wczoraj znowu oglądałam jeden taki, no po prostu czeski film ;)
Dla mnie są one takie jak żadne inne. Hollywood się nie umywa ;)
Nie umiem chyba wyrazić tego jasno ... może wiecie o co mi chodzi ;)
Spróbuję zrobić listę, tzn. spisać te tytuły które pamiętam.


Nie pamietam więcej, ale jest jeden film, który oglądałam w tv, był w dwóch częściach i nie mogę sobie przypomnieć tytułu, a był BOSKI !! Wyłam ze śmiechu ...
No, trudno, może kiedyś sobie przypomnę.

A Wy znacie, polecacie jakieś fajne filmy czeskie?? :)


Przypomniało mi się, to:

"Fatalne skutki awarii telewizora"

Polecam wszystkim :D

10 komentarzy:

  1. Ja też lubię czeskie filmy:) Pytasz czy jakiś polecam, otóż polecam film o Ociosanku. Może nie widziałaś jeszcze . Z tym, że nie jest to komedia, to raczej taka baśń..momentami straszna..tutaj wklejam krótki opis:

    Ociosanek / Otesanek
    Czechy
    Reż. Jan Svankmajer
    "Los nie jest łaskawy dla państwa Horak. Na próżno marzą o potomku. Pewnego dnia podczas pracy w ogrodzie pan Horak trafia na pniak drzewa kształtem przypominający dziecko. Pani Horak obdarza dziecko ogromnym uczuciem. Siła jej miłości sprawia, iż kawałek drewna ożywa. Jednak szczęście państwa Horaków nie trwa długo. Okazuje się, że Otik cieszy się apetytem, którego nic nie jest w stanie ugasić. Już wkrótce Horakowie nie będą w stanie go wyżywić. Otik jednak poradzi sobie sam. Jego pierwszą ofiarą jest kot. To jednak nie wystarczy, aby ugasić głód. Czy zaspokoją go ludzie?"

    OdpowiedzUsuń
  2. o kurcze :)
    chyba obejrzę:)

    DZIĘKI :)

    Lubimy z mężem oglądać takie baśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. heheheheh czeski film to ja mam w domu non stop ahahahahhahaha ZAPRASZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Barbarella daj znać jak obejrzysz..jakie zrobił na Tobie wrażenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm "obsługiwałem angielskiego króla"
    koniecznie "guzikowcy"
    no i bardziej dokumentalnie ale tez wesoło "czeski sen"
    i może jeszcze "pod jednym dachem"

    uwieeelbiam czeskie kino:)

    OdpowiedzUsuń
  6. przypomniał mi się jeszcze "Kola" piękny film

    OdpowiedzUsuń
  7. Barb zapraszam do zabawy w uzależnienia ;) info na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  8. oglądałam "samotnych" - przepiękny film...

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo tak - czeskie filmy to jest to. Mieszanka uśmiechu i smutku, pełna obserwacji prawdziwego życia.

    Butelki zwrotne szalenie miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)