10 czerwca 2008

Ech ...

Przez strajk naszej "kochanej" Poczty juz co najmniej 3 przesyłki do mnie nie dotarły :(
Wszystkie były bardzo ważne, z jednej miały być prezenty dla moich rodziców :(
Nie będzie, a przynajmniej nie w terminie. W zamian zrobiłam im parawaniki. Mama już dawno je zamówiła, zamówienie obejmowało ich wnuki :)
Tak więc chronologicznie ich powklejałam :)
Ostatnie miejsce czeka na małą jeszcze bezimienną siostrzenicę, która urodzi się w październiku :)






2 komentarze:

Dziękuję :)